Azpilicueta: Ross nie miał szczęścia
18.09.2019, 21:29
Bartłomiej Wójcik
Cesar Azpilicueta skomentował sytuację z końcówki wczorajszego meczu. Kapitan nie wyolbrzymiał wagi niewykorzystania rzutu karnego przez Rossa Barkleya. Dodał przy tym, że Anglik jest jednym z najlepszych egzekutorów „jedenastek” w całym zespole.
Wczoraj angielski pomocnik najwyraźniej nie poradził sobie z presją. Barkley zmarnował rzut karny, wobec czego Chelsea nie zdobyła nawet punktu w starciu z Valencią. Cesar Azpilicueta uznał jednak, że po prostu drużynie tym razem zabrakło szczęścia.
– Ross jest jednym z najlepszych wykonawców rzutów karnych w drużynie – powiedział Azpilicueta. Jest jednym z pierwszych, którzy do nich podchodzą i miał pewność siebie do strzału. Myślę, że nie miał szczęścia, trafiając w poprzeczkę. Oczywiście będzie rozczarowany, ponieważ ostatecznie mogliśmy zdobyć punkt.
– Oni [Jorginho i Tammy Abraham] zachęcali go, by miał pewność siebie i żeby strzelił bramkę. Oczekiwania co do tego były wysokie, więc wszyscy starali się zapewnić mu najlepsze warunki.
– Pod koniec meczu ten rzut karny mógł być decydujący. Na nieszczęście tym razem to poszło dla nas źle. Miejmy nadzieję, że następnym razem strzeli bramkę – zakończył kapitan drużyny.